W sylwestrową drogę tylko na trzeźwo
Nieważne czy samochodem, rowerem, motocyklem lub hulajnogą. Nieważne czy 100 metrów lub 100 kilometrów. Prowadząc pojazdy musimy być trzeźwi. Decydując się na jazdę pod wpływem alkoholu narażamy życie i zdrowie swoje oraz innych. To także poważne konsekwencje prawne. Wysoka grzywna to najłagodniejsza kara.
Za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu grozi do 2 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna. Jednak konsekwencje nietrzeźwych kierowców ponoszą również pasażerowie i inni użytkownicy dróg. Kierowco, jeśli jesteś pod wpływem alkoholu nie ryzykuj życia swojego i innych. Nie wsiadaj za kierownicę. Kiedy nie masz pewności, co do stanu trzeźwości, zachowaj się rozsądnie i skorzystaj z urządzenia do badania w najbliższej jednostce Policji.
Po raz kolejny przypominamy, że kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego jest przestępstwem!
Trzeźwi musimy być również, gdy prowadzimy tzw. Urządzenia Transportu Osobistego - hulajnogi czy deskorolki elektryczne lub rowery. Tutaj narażamy się na mandat karny. Za jazdę rowerem w stanie po użyciu alkoholu, czyli na poziomie od 0,2 do 0,5 promila, grozi mandat karny w wysokości 1000 złotych. Kiedy rowerzysta jest nietrzeźwy, czyli poziom alkoholu w jego organizmie jest większy niż 0,5 promila wysokość mandatu wzrasta do 2500 złotych.
Pamiętajmy!
-
będąc pod wpływem alkoholu nasza uwaga jest rozproszona, a reakcje opóźnione;
-
nie potrafimy właściwie ocenić odległości, a wyobraźnia namawia do brawury;
-
mamy problemy z koordynacją ruchową, a zdolność szybkiego podejmowania decyzji zawodzi;
-
możemy być nadmiernie pobudzeni lub wręcz przeciwnie - senni;
-
następują zmiany w postrzeganiu rzeczywistości i występuje podwójne widzenie.