Aktualności

Podsumowaliśmy sylwestrowy weekend

Data publikacji 04.01.2022

Podczas sylwestrowego weekendu nad bezpieczeństwem zarówno kierowców jak i pozostałych użytkowników dróg czuwali policjanci ruchu drogowego oraz prewencji. Na szczęście nie odnotowaliśmy żadnego niebezpiecznego zdarzenia na drodze. Jeden kierowca stracił prawo jazdy za zbyt szybką jazdę, a dwóch wpadło z promilami w organizmie.

Funkcjonariusze wyposażeni w ręczne mierniki prędkości i urządzenia do badania stanu trzeźwości kontrolowali kierowców. Sprawdzali prędkość, a także czy kierowcy i pasażerowie używają pasów bezpieczeństwa oraz czy dzieci są przewożone w fotelikach. Zwracaliśmy również uwagę na to czy piesi po zmroku używają elementów odblaskowych dzięki którym dużo bardziej są widoczni  dla kierowców samochodów.

W ten weekend odnotowaliśmy 7 kolizji, w których nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Funkcjonariusze zatrzymali 6 dowodów rejestracyjnych i 1 prawo jazdy za przekroczenia dozwolonej w terenie zabudowany prędkości o ponad 50 km/h. 23-letni kierowca wpadł 31 grudnia na krajowej 94 w Leśniczówce. W terenie zabudowanym jechał 105 km/h.

Policjanci przeprowadzili blisko 200 badań stanu trzeźwości, z tego dwóch kierowców było pod wpływem alkoholu. Pierwszy z nich to 43-letni kierowca citroena. Mężczyzna został zatrzymany w sylwestrową noc. W tym przypadku to dzięki reakcji świadków odpowie on za swoje czyny. Ze zgłoszenia wynikało, że mężczyzna może być nietrzeźwy. Jechał całą szerokością jezdni i wykonywał gwałtowne manewry. Po zatrzymaniu go przez policjantów okazało się, że miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Tłumaczył, że jechał do syna złożyć mu noworoczne życzenia.

W drugim przypadku chodzi o 22-letniego kierowcę forda, który 2 stycznia wpadł na policyjny radar w Lubszy. Dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym przekroczył o blisko 30 km/h. Dodatkowo badanie na urządzeniu pokazało, że jest nietrzeźwy. Młody kierowca w organizmie miał ponad pół promila alkoholu. Złamał on również sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

Obaj kierowcy odpowiedzą teraz za swoje czyny przed sądem. Starszemu z nich grozi do 2 lat więzienia i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Natomiast młodszy musi się liczyć z karą do 5 lat więzienia i wydłużeniem zakazu od roku do 15 lat.

Wszystkim kierowcom na ten Nowy Rok życzymy samych bezpiecznych podróży. Nie zapominajmy, też o niechronionych uczestnikach ruchu drogowego i ich bezpieczeństwie. Dla nich również mamy radę, by stosowali zasadę ograniczonego zaufania, zawsze byli widoczni i dbali o swoje życie i zdrowie.

Powrót na górę strony