Wpadł kilka godzin po włamaniu
Policjanci z Brzegu zatrzymali 47-letniego mieszkańca powiatu brzeskiego. Mężczyzna jest podejrzany między innymi o włamanie do sklepu spożywczego. Jego łupem miały paść wyroby tytoniowe, alkohol i pieniądze. Tym razem działał w warunkach recydywy. Grozi mu kara do 15 lat więzienia.
Kilka dni temu oficer dyżurny odebrał informacje o włamaniu do sklepu spożywczego, w jednej z miejscowości w powiecie brzeskim. Z policyjnych ustaleń wynikało, że zginęły m.in. wyroby tytoniowe, alkohol i pieniądze.
Na miejscu grupa dochodzeniowo-śledcza wykonała szereg czynności. Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady i monitoring. W tym czasie kryminalni ustalili rysopis podejrzewanego i na tej podstawie wytypowali mężczyznę mogącego mieć związek z włamaniem. Jeszcze tego samego dnia, ustalili gdzie przebywa podejrzewany i zatrzymali go w centrum miasta.
W toku wykonywanych czynności okazało się, że tej samej nocy mężczyzna próbował włamać się do jeszcze jednego sklepu i automatu myjni samochodowej. Poszkodowani swoje straty wycenili na 14 000 złotych.
Zatrzymany w związku z popełnionymi przestępstwami usłyszał 3 zarzuty, do których się przyznał. Tym razem działał w warunkach recydywy. Grozi mu kara do 15 lat więzienia.