Nietrzeźwy uciekał przed policjantami
32-letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego musi się liczyć z karą nawet do 5 lat więzienia. Mężczyzna w organizmie miał 1,5 promila alkoholu i nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Jego podróż zakończyła się w rowie. Nietrzeźwi stanowią zagrożenie dla innych użytkowników dróg, dlatego nigdy nie wsiadajmy za kierownicę pod wpływem alkoholu.
30 września, tuż przed godziną 2:00 w nocy, policjanci z Grodkowa zatrzymali nietrzeźwego kierowcę. Ich podejrzenie wzbudził sposób jazdy mężczyzny. Opel poruszał się całą szerokością jezdni.
Policjanci zauważyli podejrzany pojazd na jednej z dróg wylotowych z miasta. Wtedy włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, i podjęli próbę zatrzymania pojazdu. Kierowca zignorował polecenie i zaczął uciekać. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za nim w pościg. Po przejechaniu kilkuset metrów, mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Tam zakończył swoją podróż. Na szczęście jechał sam i nie odniósł żadnych obrażeń. Funkcjonariusze przebadali 32-latka na urządzeniu, które pokazało, że miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania.
Za niezatrzymanie się do kontroli i kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu mieszkańcowi Dolnego Śląska grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna.
Nietrzeźwi kierowcy stanowią ogromne zagrożenie dla pozostałych użytkowników dróg. Dlatego sami nie wsiadajmy za kierownicę w takim stanie, a kiedy mamy podejrzenie, że inny kierowca może być pod wpływem alkoholu zareagujmy. Poinformujmy o swoich podejrzeniach policjantów, lub zabierzmy mu kluczyki. Być może nasza reakcja uratuje komuś zdrowie, a nawet życie.