Aktualności

Nie ma zgody na nietrzeźwych kierowców

Data publikacji 25.02.2020

Policjanci z Brzegu zatrzymali trzech nietrzeźwych kierowców. Jeden z nich to mieszkaniec powiatu namysłowskiego, a dwóch pozostałych to obywatele Ukrainy. Najstarszy, 41-latek, za kierownicę busa wsiadł z 3 promilami alkoholu w organizmie, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w krzaki. Na szczęście w tym przypadku nikomu nic się nie stało, a każdy z nieodpowiedzialnych kierowców za swoje czyny poniesie prawne konsekwencje.

W miniony weekend policjanci z Brzegu zatrzymali trzech nietrzeźwych kierowców. Pierwszy z nich wpadł w piątkową noc. Z przekazanej przez świadka informacji wynikało, że na parkingu przed jednym z marketów w mieście kierowca opla ma kręcić tzw. „bączki”. Na miejscu funkcjonariusze z ogniwa patrolowo-interwencyjnego potwierdzili zgłoszenie i wylegitymowali siedzącego za kierownicą mężczyznę. Szybko się okazało, że 20-letni obywatel Ukrainy był nietrzeźwy, w organizmie miał blisko 2 promile alkoholu.

Drugi z kierowców został zatrzymany w sobotnią noc. Wówczas o godzinie 1:30 policjanci zauważyli na jednej z ulic w Brzegu opla vectre. Pojazd miał niesprawne światła mijania i stopu. Dodatkowo kierowca poruszał się drogą jednokierunkową pod prąd i złamał zakaz wjazdu. Po zatrzymaniu go, okazało się że od kierowcy czuć woń alkoholu, a badanie potwierdziło przypuszczenia funkcjonariuszy. Mieszkaniec powiatu namysłowskiego w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu.

Do ostatniego zdarzenia doszło w niedzielę o godzinie 17:00. Policjanci z ruchu drogowego otrzymali do realizacji zgłoszenie, z którego wynikało, że kierowca opla vivaro miał zjechać z drogi i podróż zakończyć w krzakach. Jak się okazało, mężczyzna miał problem z utrzymaniem równowagi, a jego mowa była bełkotliwa. 41-letni obywatel Ukrainy w organizmie miał ponad 3 promile alkoholu.

Wszyscy kierowcy stracili już swoje uprawnienia, a za swoje czyny odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara do 2 lat więzienia, wysoka grzywna i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

Powrót na górę strony