Włamywał się do altanek – do komisariatu przyszedł sam
Funkcjonariusze z Grodkowa zatrzymali 21-letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna wpadł podczas policyjnego dozoru, na który stawiał się w związku z wcześniejszymi przestępstwami. Tym razem jest podejrzany o włamania do altanek i garaży. W jego zainteresowaniu były między innymi elektronarzędzia i alkohol, a swoim działaniem spowodował straty na ponad 5 000 złotych. Podejrzanemu grozi teraz kara nawet do 10 lat więzienia.
Do wszystkich tych zdarzeń doszło na początku kwietnia. Wówczas policjanci z Grodkowa otrzymywali zgłoszenia z których wynikało, że w mieście dochodzi do kradzieży. Podejrzewany miał się włamywać do altanek i garaży skąd skradł m.in. wiertarkę, szlifierkę i kosę spalinową. Oprócz elektronarzędzi łupem włamywacza padł też alkohol.
Funkcjonariusze, którzy zajęli się tą sprawą, rozpytali świadków i zabezpieczyli ślady. Dzięki pracy operacyjnej ustalili podejrzewanego, który mógł mieć związek z tymi przestępstwami. Z ich ustaleń wynikało, że to 21-letni mieszkaniec miasta. W ręce policjantów mężczyzna wpadł 23-kwietnia. Wówczas podejrzewany przyszedł do grodkowskiego komisariatu by podpisać policyjny dozór w związku z wcześniejszymi przestępstwami.
Mężczyzna usłyszał 7 zarzutów, które dotyczyły kradzieży i włamań. Do wszystkich się przyznał. Grozi mu teraz kara do 10 lat więzienia.