Kierująca miała 4 promile alkoholu – tłumaczyła, że chciała tylko podwieźć kolegę do sklepu
Dzięki wzorowej reakcji świadków, policjanci z Komisariatu Policji w Grodkowie zatrzymali nietrzeźwą kierującą. Kobieta chwiejnym krokiem wsiadała do swojego samochodu. Zgłaszający natychmiast poinformowali służby o swoich podejrzeniach. Jak ustalili funkcjonariusze, 44-latka miała w swoim organizmie blisko 4 promile alkoholu. Swoje nieodpowiedzialne zachowanie tłumaczyła tym, że chciała pomóc koledze, podrzucając go do sklepu.
25 czerwca br., dyżurny brzeskiej komendy odebrał zgłoszenie od zaniepokojonych świadków, którzy zwrócili uwagę na nietypowe zachowanie kierującej fiatem. Jak wynikało z relacji zgłaszających, kobieta miała bardzo duży problem z utrzymaniem równowagi. Następnie, zataczając się, wsiadła do samochodu i odjechała spod sklepu. Świadkowie natychmiast zareagowali i poinformowali służby.
Oficer dyżurny skierował na miejsce funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Grodkowie. Policjanci sprawdzali ulice, w kierunku których kobieta miała odjechać. W jednej z miejscowości zauważyli fiata, opisanego w zgłoszeniu. Kiedy zatrzymali pojazd do kontroli, szybko potwierdzili informacje przekazane przez świadków. Siedząca za kierownicą kobieta była nietrzeźwa. Jak ustalili funkcjonariusze, 44-latka miała w organizmie blisko 4 promile alkoholu. Swoje nieodpowiedzialne zachowanie tłumaczyła mundurowym tym, że chciała wyświadczyć koledze przysługę i podwieźć go do sklepu.
44-letnia mieszkanka gminy Grodków straciła już swoje prawo jazdy. Musi się teraz liczyć z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów, wysoką grzywną i karą pozbawienia wolności do 3 lat.
Tego samego dnia policjanci z brzeskiej drogówki zatrzymali jeszcze jednego nietrzeźwego kierującego. Tym razem był to 58-letni rowerzysta, który zataczając się, przejeżdżał przez jedną z miejscowości w gminie Grodków. Policjanci zatrzymali mężczyznę do kontroli. Badanie alkomatem wykazało, że 58-latek miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Funkcjonariusze nałożyli na mężczyznę mandat w wysokości 2 500 zł.
Pamiętajmy!
Alkohol przede wszystkim zaburza percepcje i zdolność racjonalnego myślenia. Reakcje są opóźnione, a pole widzenia zawężone. Do tego dochodzi brawura i przecenianie własnych możliwości, co może być zgubne i prowadzić do tragicznych zdarzeń. Dlatego apelujemy o reakcję, jeśli cokolwiek na drodze budzi nasze podejrzenia. Jeśli widzimy, że ktoś może prowadzić pojazd pod wpływem alkoholu, poinformujmy służby, dzwoniąc pod numer alarmowy 112. Nasz telefon może uratować czyjeś zdrowie, a nawet życie.