Zatrzymany kilka minut po zgłoszeniu
Policjanci z Brzegu na gorącym uczynku zatrzymali 17-letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna wpadł dzięki czujności pracownika obsługującego miejski monitoring. Zatrzymany z szaletu miejskiego wyrwał kasetkę z pieniędzmi, a swoim działaniem spowodował straty na ponad 1 200 złotych. Grozi mu teraz do 10 lat więzienia.
Do tego zdarzenia doszło w 23 listopada kilka minut przed godziną 21:00. Wówczas dyżurny z brzeskiej komendy odebrał zgłoszenie od pracownika obsługującego miejski monitoring. Z przekazanych informacji wynikało, że ktoś ma szarpać za kasetkę zamontowaną na drzwiach miejskiego szaletu.
Policjanci, którzy pojechali we wskazane miejsce potwierdzili zgłoszenie. Zauważyli uszkodzone drzwi i rozsypane monety. Sprawdzili teren wokół miejsca zgłoszenia i niedaleko zauważyli młodego mężczyznę, który na ich widok wyrzucił kasetkę i zaczął uciekać. Funkcjonariusze już po chwili zatrzymali podejrzewanego.
Jak się okazało to 17-letni mieszkaniec miasta. Mężczyzna w chwili zatrzymania był nietrzeźwy, w organizmie miał 2 promile alkoholu. Straty jakie spowodował swoim działaniem to ponad 1000 złotych. Podejrzany usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, do którego się przyznał. Grozi mu teraz kara do 10 lat więzienia.
Film W ręce policjantów wpadł kilka minut po zgłoszeniu
Pobierz plik W ręce policjantów wpadł kilka minut po zgłoszeniu (format mp4 - rozmiar 28.94 MB)