Płacił zbliżeniowo skradzioną kartą
Podejrzany o kradzież karty bankomatowej usłyszał 8 zarzutów. Mężczyzna miał skraść kartę kiedy w mieszkaniu poszkodowanej wykonywał prace remontowe. Przez kolejne dni płacił zbliżeniowo za swoje zakupy. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Kilka dni temu do policjantów z Brzegu zgłosiła się poszkodowana. Z relacji kobiety wynikało, że zginęła jej karta płatnicza. Jak oświadczyła musiało się to stać w mieszkaniu kiedy pozostawiła kartę na komodzie. Kiedy chciała ją schować do portela zauważyła, że już jej nie ma.
W tej sprawie policjanci przesłuchali poszkodowaną, rozpytali świadków i zabezpieczyli monitoring. Kilka dni później zatrzymali podejrzewanego mężczyznę. To 55-letni mieszkaniec miasta. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy, w organizmie miał blisko 1,5 promila alkoholu. Straty jakie spowodował swoim działaniem to kilkaset złotych. Okazało się, że zatrzymany wykonywał u poszkodowanej prace remontowe. Wówczas wykorzystał jej nieuwagę i skradł kartę bankomatową. Przez kolejne dni zbliżeniowo dokonywał płatności skradzioną kartą.
Łącznie mężczyzna usłyszał 8 zarzutów. Dotyczą one kradzieży karty, a także kradzieże z włamaniami na konto bankowe. Musi się liczyć z karą do 10 lat więzienia.