Aktualności

Nietrzeźwi za kierownicą są zagrożeniem!

Data publikacji 12.08.2020

19-letni kierowca seata stracił prawo jazdy po tym jak nietrzeźwy doprowadził do zderzenia z volkswagenem. Z kolei 45-latek, który w organizmie miał 4 promile alkoholu swoim golfem wjechał do rowu. Obaj stracili prawo jazdy, a o ich dalszym losie zdecyduje sąd.

We wtorek kilkanaście minut po godzinie 22:00 policjanci z brzeskiej drogówki zostali skierowani na krajową 39. Tam, na trasie Brzeg – Łukowice Brzeskie, zastali dwa uszkodzone pojazdy i uczestników kolizji. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 19-latek kierujący seatem nie zachował należytej ostrożności i najechał na tył volkswagena.

Dalsze czynności pokazały, że odpowiedzialny za kolizję młody kierowca, tego wieczora był nietrzeźwy. Badanie wskazało, że w organizmie ma ponad pół promila alkoholu. Na szczęście żaden z uczestników zdarzenia nie odniósł poważniejszych obrażeń.

Z kolei kilka dni wcześniej policjanci z Grodkowa otrzymali zgłoszenie, że na jednej z dróg w gminie volkswagen wjechał do rowu, a jego kierowca prawdopodobnie jest nietrzeźwy. Funkcjonariusze natychmiast sprawdzili to zgłoszenie. Ono polegało na prawdzie. Mężczyzna w organizmie miał 4 promile alkoholu i w takim stanie wracał do domu. Dzięki reakcji świadków, 45-latek poniesie konsekwencje swojego zachowania.

Obaj mężczyźni stracili już swoje prawo jazdy. Muszą się liczyć z karą do 2 lat pozbawienia wolności i sądowym zakazem prowadzenia pojazdów.

Kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu to brak odpowiedzialności i wyobraźni. Taki kierowca łamie prawo drogowe, a także naraża na utratę zdrowia i życia siebie, swoich pasażerów i innych. Każdy pasażer mając podejrzenie, że kierowca jest nietrzeźwy ma możliwość zareagować. Wystarczy nie wsiadać do samochodu z takim kierowcą i zabrać mu kluczyki. Zawsze możemy zadzwonić na numer alarmowy i poinformować policjantów o swoich podejrzeniach.

  • uszkodzone podczas kolizji pojazdy
  • uszkodzone podczas kolizji pojazdy
  • uszkodzone podczas kolizji pojazdy
Powrót na górę strony